ODGRYZŁA SOBIE OGON Właściciel się zrzekł, a ona krytycznie źle znosi schronisko. Nie ma czasu czekać Bardzo pilne... Mia - owczarka belgijska w PILNEJ POTRZEBIE!!! /Wiek: rok ur. luty 2023 /Wielkość: średnia, ok. 22 kg /Usposobienie: proludzka, bystra, aktywna, zabawowa, chętna do pracy /Stosunek do psów: pozytywny (najlepiej aby była jedynym psem w domu, aby skupić się tylko na Niej) /Stosunek do kotów: nie polecamy /Stosunek do dzieci: polecamy /Wykastrowana, zaszczepiona, zaczipowana + książeczka 1) WAŻNE: nie jako pierwszy pies, tylko dla doświadczonych i ew. gotowych do pracy z behawiorystą. 2) WAŻNE: sunia jest w trakcie leczenia anaplazmy, choroby odkleszczowej. Przechodzi bezobjawowo, musi przyjmować tabletki. Mia trafiła do nas tydzień temu. Jej Pan stracił pracę i miał wypadek. Nie mógł dłużej sprawować nad nią opieki. Mia bardzo źle zniosła oddanie do schroniska. Dosłownie nie może tu wytrzymać. Sunia ma rok, sięga do kolana i waży ok. 22 kg. Jest piękną owczarką belgijską, a do tego fantastyczną!! Ma w sobie ogrom uroku, miłości do człowieka i dobroci. Jest bardzo bystra, lubi współpracować i dobrze się uczy. Pilna dziewczyna! Jak to belg - jest aktywna, pracująca i potrzebuje dawki ruchu oraz stymulacji umysłowej. Mimo wszystko umie się wyciszyć i być delikatną. Mia to bardzo łagodna suczka, w pełni oddana człowiekowi. Schronisko ją przerasta i frustruje. Nie rozumie dlaczego się tu znalazła. Wyzwoliły się w niej zachowania autoagresywne i atakuje swój ogon. Kawałek już musiał zostać amputowany. Na cito musi znaleźć mądry dom, który wynagrodzi jej całą stratę i pomoże się wyciszyć. Mia szuka doświadczonej rodziny, która spojrzy nie tylko sercem, ale także mierzy siły na zamiary. Czeka na pomoc w boksie L-4...